Przybyła młodzież po 1945 roku do Widawy, mimo ciężkich przeżyć okresu wojny, zgodnie z prawem młodości, pragnęła sprawdzić się w rywalizacji sportowej. Trzeba pamiętać, iż były to inne czasy, inne horyzonty zainteresowań. Ludzie zachłysnęli się wolnością, niejednokrotnie w wyniku zmiany miejsca zamieszkania uzyskali poprawę stopy życiowej, no i zmartwienia okresu stalinowskiego nie dotyczyły przecież młodzieży. I właśnie sport był jednym ze sposobów wykazania tego awansu życiowego, jak również zaznaczenia na nowej mapie Dolnego Śląska miejscowości w której się mieszka, różnymi osiągnięciami m. innymi w sporcie. Powoli zaznaczał się przecież lokalny patriotyzm, co było ewenementem, mając na uwadze krótki okres czasu jaki minął od czasu przybycia na te ziemie. Zaczęło się w 1948 roku, na placu przy ówczesnej ulicy Wrocławskiej (dzisiejszej Sułowskiej), w miejscu, gdzie były stajnie należące przed wojną do gościńca. Dzisiaj w tym miejscu jest komis samochodowy. Tam zbierali się Szmigielski J.,Duszyński J., Dusza Z.,Węglarski S.,Śmiałowski F.,Brach,Wożniak R.,Łabuda W.,Szczepaniak A.,Mazur E.,Karpiński E.,Krawczyk M.,Jankowski J.,Czerwinski K.,Moroz W.,Świątkowski H. I inni, aby gonić za gdzieś odnalezioną piłką. I właśnie ta młodzież, w 1948 roku zorganizowała się w Ludowy Zespół Sportowy Widawa. Jego pierwszy Zarząd w osobach: Szmigielski Jan-Prezes,Tocewicz Józef-sekretarz,Kaczka Jan-Skarbnik,Szczepaniak Julian-Członek Zarządu, rozpoczął energiczne działanie. Otrzymał w 1950 roku teren na boisko sportowe przy ówczesnej ulicy Daszyńskiego, póżniej Dzierżyńskiego (obecna Kominiarska). Cała młodzież Widawy pracowała społecznie przy zagospodarowaniu terenu. Swoją drogą niewytłumaczalny jest fakt, iż nie skorzystano z boiska sportowego i miejsca rekreacyjnego istniejącego od czasów przedwojennych, które było usytuowane za starym korytem Widawy. Pierwszą sekcją była oczywiście sekcja piłki nożnej, która meczem z "Cukrownią Sułkowice" w 1951 roku, przegranym w stosunku 1:12 zainaugurowała swoje istnienie. Z tej racji, jak i z racji młodego i niedoświadczonego zespołu "Widawy" porażka nie była kompromitacją.
Podstawowym dochodem LZU-u były organizowane zabawy taneczne w sali gościńca. Tam podobne imprezy realizowały również i inne wiejskie organizacje społeczne jak Ochotnicza Straż Pożarna, koło Gospodyń Wiejskich. Trzeba wspomnieć, iż zabawy takie odbywały się co sobota i miały duże powodzenie.
Zresztą o salce tej należy napisać oddzielne słowa. Była ona - bo przecież nie wszyscy o tym wiedzą-usytuowana na zapleczu budynku przy dzisiejszej ulicy Sułowskiej nr 49,jako zaplecze gościńca, które od wojny prowadziła rodzina Państwa Karpińskich. Stanowiła ona jedyny lokal ,w którym skupiało się życie ,w tym i sportowe Widawy i całej gminy o tej nazwie.Tam funkcjonowały sekcje bokserska, podnoszenia ciężarów,tenisa stołowego,tam była siedziba Koła Gospodyń Wiejskich, tam organizowane były wszelakie imprezy kulturalne (m. innymi przedstawienia teatralne,tak,tak!).Obecnie na tym miejscu jest tylko kupa gruzów i kikuty murów,a miejscowi nazywają to miejsce "małpim gajem".
Chyba ze względu na "towarzystwo" lokalne, które obrało je sobie jako zaciszne lokum.
1951 rok.Sekcja piłki nożnej z Zarządem Klubu.
Od lewej stoją: Kaczka J.,Dusza Z.,Brach T.,Łagodziński B., Jankowski J.,Szczepanik J.,Duszyński J.,Czerwiński J.,Wożniak R., Tocewicz J.,
od lewej klęczą:Karpiński E.,Mazur E.,Śmigielski J.,Szczepanik A., Łabuda W.
Sekcja piłki nożnej w ówczesnym czasie rozgrywała mecze towarzyskie. M.innymi z: LZS Pawłowice, LZS Sołtysowice, LZS Pasikurowice, Zakłady Metalowe (Wrozamet), ZNTK Wroclaw i innymi (jak kluby wojskowe).
Piłkarzy woził na mecze P. Półtorakiewicz konną platformą, która w dniu powszednie służyła do przewozu węgla.
1953 rok.Turniej w Kątach Wrocławskich
od lewej stoją:Sodóła M.,Dzierżanowski Z.,Sajewicz I.,Karpiński E. Mazur E.,Duszyński J.,Borowicz T.,Danielewicz J.,Śmigielski J.
od lewej leżą:Mazur W.,Fortych G. Oraz dwaj mieszkańcy Osobowic
W latach 1952-1954 do sekcji przyłączyli się członkowie słabo zorganizowanego klubu w Osobowicach. Lata te zaznaczyły się dużym sukcesami klubu, m.innymi wygranym turnieju w Katach Wrocławskich w 1953 roku. W okresie tym nie było jeszcze lig i mecze rozgrywano wówczas wyłącznie jako towarzyskie.
W latach póżniejszych do sekcji wstępowało młodsze pokolenie widawian, m.innymi: Talkowski S.,Boruch J.,Saniuk E.,Spychaj W.,Dzierżanowski Z.,Jakubczyk M.,Moroz J.,Dyra j.,Węglarski M.,Zborowicki T.,Roszkulec P.,Ignatowicz W.,Ignatowicz T.,Waszak S.,Sowiński J. I inni spoza Widawy, jak: Bartodziej B. Z Polanowic,Łamarz G.,Stasiakiewicz Z.,Gładysz Z. wszyscy z Psar, Wardzała W.,Waszak S. obydwoje z Rędzina.
Następnie Zarządem Klubu kierował P.Soduła Marian a po Nim P.Jarosławski Józef. Trzeba wspomnieć o postaci P.Zagórskiego Ludwika, który był bardzo zaangażowany we wszystkie postacie życia społecznego, w tym i oczywiście sportu. Trenował On szkółką piłkarską, sędziował mecze, zajmował się zawsze niewdzięczną stroną gospodarczą.
Osobnym rozdziałem w dziedzinie piłki nożnej był jej pasjonat, ówczesny Ks. Proboszcz Antoni Romańczuk. Mimo panującej stalinowskiej nagonki w tamtych latach, Ks Romańczuk starał się nie opuścić żadnego meczu rozgrywanego we Widawie i to wsparcie miało również mobilizujące znaczenie. Wszak większość grających to albo byli albo obecni ministranci.
W międzyczasie boisko cały czas było rozbudowywane czynami społecznymi i przystosowywane do potrzeb m. innymi lekkiej atletyki (bieżnia, skocznia) oraz piłki siatkowej.
Równolegle do sekcji piłkarskiej rozpoczęły działalność: sekcje bokserska, podnoszenia ciężarów, kolarska i lekkoatletyczna. Była to pierwsza połowa lat pięćdziesiątych.
Boks był wówczas modnym sportem i Polska na arenie międzynarodowej odnosiła znaczne sukcesy. Stąd parcie młodzieży w tym i widawskiej do tej gałęzi sportu. Przykład też był i bezpośredni, wszak Pan Karpiński Edward, który od 1948 roku trenował w "Związkowcu" Wrocław i odnosił znaczne sukcesy, to przecież widawianin. Był On wówczas czołowym reprezentantem tego klubu, a póżniej "Stali" -poprzednika "Pafawagu" Wrocław i On to właśnie ropropagował ten sport we Widawie. Treningi Odbywały się w sali gościńca. P.Karpiński sam początkowo trenował młodzież, a pózniej do pomocy dojeżdżał trener zawodowy (P.Łakadrej-Włoch z pochodzenia) z Wojewódzkiego Zrzeszenia LZS. Wyróżniali się: Michalski K. - waga średnia, Bodniak S. - waga lekkośrednia, Sójka T. - waga kogucia, Soduła M. - waga półśrednia, Dyra J. - waga lekkośrednia. Największymi sukcesami mogli się pochwalić: P.Michalski Kazimierz-mistrz Dolnego Śląska LZS-ów w 1953 roku oraz wicemistrz Polski LZS-u w 1953 roku (rozgrywanych w Malborku), P.Bodniak Bolesław-mistrz Dolnego Śląska LZS-u z 1954 roku, Soduła Marian-wicemistrz Dolnego Śląska LZU-u w 1953 roku.
Podnoszenie ciężarów to domena P.Strzeleckiego Stanisława oraz P.Radziwonia Jerzego, jako ciężarowców jednoręcznych, a w sztandze dwuręcznej P.Dzierżanowskiego Zbigniewa, Sławińskiego Jerzego oraz Borucha Jerzego. Trenerzy przyjeżdżali z LZS-u Wrocław. Sekcja służyła raczej celom poprawy tężyzny fizycznej młodzieży.
Lekkoatletyka rozwinęła się w 1951 roku, głównie za przyczyną tzw. biegów narodowych. Były to coroczne imprezy masowe organizowane w skali ogólnokrajowej. Biegi te we Widawie odbywały się ulicami i dróżkami polnymi. I tak młodzicy biegłi na trasie zamkniętej dzisiejszymi ulicami Sułowską, Fryzjerską, Markowskiego i Księgarską.Seniorzy zaś biegli na trasie:Sułowska,Fryzjerska,Zduńska i Księgarska. Te biegi wyzwoliły zainteresowanie innymi dziedzinami lekkiej atletyki, jak skok w dal (P.Ignatowicz Ryszard, Talkowski Selim, Michałowski Andrzej, Karpiński Artur), rzut dyskiem, rzut granatem, rzut oszczepem, pchnięcie kulą, biegi na 100 i 400 m.
Poza tym znacząco rozwinęło się kolarstwo, lecz był to już okres drugiej połowy lat pięćdziesiątych.
Należy wspomnieć Pana Ryszarda Ignatowicza, który od tamtego okresu zachował przywiązanie do sportu, interesując się przez ostatnie prawie czterdzieści lat losami stadionu sportowego, młodzieżą zainteresowaną piłką nożną, szczególnie po 1973 roku, kiedy włączono Widawę do miasta Wrocławia. Od tego czasu mecze na naszym boisku rozgrywa sekcja piłkarska LZS-u Psary.